niedziela, 10 lipca 2011

Świat, część pierwsza: Imperium

Od dziś co niedzielę pojawiać się tu będą kolejne fragmenty opisu świata ze starej strony. Odpowiednio będą to: Imperium, Rody, Koniec Świata, Krainy i Religie.

Imperium
Imperium to kraj ludzi. Od tysiąca lat to jeszcze niedawno wielkie państwo świadczyło o potędze naszej rasy. Składało się na nie wiele krain należących do potężnych Rodów. Po Końcu Świata obszar Imperium zmalał ponad dziesięciokrotnie. Większość ludzi została po drugiej stronie Ściany lub zginęła. Apokalipsa i wojna z Elfami niszczy Ludzkość. Imperium jednak trwa.
Na czele okrojonego państwa stoi Imperator. Jego władza była długo tylko symboliczna. Dziś Rody są gotowe słuchać Kaplas, ocalałej stolicy.  Niestety mówi ono głosem siedmioletniego dziecka, za które rządzą skłóceni regenci.
Religią Imperium jest Kult Pięciu Bogów. Wiara ta naucza, że człowiek może stać się bóstwem. Potrzeba tylko, by bohatersko i z pełnym poświęceniem urzeczywistniał Pięć Cnót: Honor, Odpowiedzialność, Odwagę, Poświęcenie i Siłę Woli. Założyciele Imperium osiągnęli już boski stan. Arcykapłan jest jedną z nielicznych sił, które jednoczą ludzi. Jednak Elfy robią wszystko, by zniszczyć naszą wiarę i wprowadzić na jej miejsce swój Kościół Jedynego.

Krotko o historii

Gobelin z Montsegur
Historia Imperium sięga daleko w przeszłość. Trzy tysiące lat temu Hainr Elen zjednoczył Ludzkość i został pierwszym Imperatorem. Jednak jego następcy nie mieli takiej siły ducha i zdolności. W końcu państwo upadło. Jednak tysiąc lat temu Sojusz Trzech: Biora, Laion i Regalii odbudował ludzką cywilizację. Choć stało się to kosztem półelfiej Monarchii, na nowo w Kaplas zasiadł Imperator.
Sojusznicy nie byli w stanie żyć w pokoju. Gdy oni zmagali się o władzę, u ich boku powstawały i upadały mniejsze Rody. Dwieście lat temu seria wojen domowych rozbiła niemal Imperium, dzieląc je faktycznie na kilkanaście państw. Stan ten wykorzystali Biora, budując powoli ale uparcie Ligę Północną. W końcu rzucili wyzwanie osłabionym i podzielonym Lajonitom.
Wojna wybuchła, ale nie obyło się bez komplikacji. Szybki marsz wojsk Ligi został powstrzymany. Z jednej strony przez sojusz Laion i dotąd uważanych za barbarzyńców członków Górskich Klanów. Z drugiej zaś przez bunt Wolnego Miasta Szaneh i czarownika zwanego Władcą Dusz. Jego moc była tak wielka, że odparł ataki obu stron wojny. By ta mogła trwać zawarto rozejm i zaatakowano Szaneh. Jednak potęga Władcy Dusz nie dała się opanować. Straszliwa magia doprowadziła do Końca Świata.
Gdy Stworzenie pękło na dwoje, Ludzkość ucierpiała najbardziej. Jednak wszystkie rasy tego świata
odczuły skutki kataklizmu. Wkrótce uciekinierzy ze zniszczonego Imperium musieli stanąć przeciw legionom wysłanym przez elfie Cesarstwo. Wojna z nim trwa po dziś dzień, choć ostatnio walki osłabły. Ciągle jednak łowcy niewolników porywają ludzi. A minęło już piętnaście lat.

Pięć Rodów: Regalitka, Biora, Realmita, Góral i Lajonita
Ludzie
Choć Imperium zdaje się monolitem, trwającym niezmiennie od tysiąca lat, jest głęboko podzielone. Ludzie, którzy je zamieszkują, różnią się miedzy sobą znacznie. Zebrani pod sztandarami Rodów rywalizują od wieków o władzę i bogactwo. W żyłach wielu płynie krew innych ras.
Najbardziej ludzcy są Biora i Laion. Trudno jednak znaleźć dwie bardziej różniące się od siebie osoby niż typowy Bjorning i Lajonita. Ten pierwszy będzie rosły i potężny, zwykle brodaty i silny. Drugi zaś delikatny, jasnowłosy i wiotki. Od przywódców obydwu tych Rodów bije jednak ta sama godność. Uważają się oni bowiem za władców wszystkich ludzi. Szlachta tych ludów swą siłę czerpie z czystości swej krwi. Szczycą się nią i czynią z niej symbol swych praw do panowania. Nie brak im jednak zwykłych, ludzkich słabostek. Żądza walki Biora czy słabość do intryg Lajonitów sprawia, że są do nas bardzo podobni w swych potrzebach i wadach.
Z wymieszania krwi ludzi z elfią powstali Realmici. Po swych nieludzkich przodkach odziedziczyli lekką budowę, szybkość i związek z magią. Ciągle jednak są podobni do innych ludów Imperium. Żyją zwykle nieco tylko dłużej niż Biora czy Laionici. Elfia krew rozrzedziła się przez wieki. Ich kraj został pokonany przez wielkie potęgi Imperium. Mimo to zachowali swoją niezwykła kulturę.
Nie ma w Imperium bardziej utalentowanych magów niż Regalici. Jednak doskonałość w mistycznych sztukach wynika z niebezpiecznych eksperymentów z mieszaniem krwi. Można wśród nich spotkać potomków straszliwych Demonów, brutalnych Orków, potężnych Trolli, a nawet majestatycznych Smoków. Pośród nich kroczą dziedzice największych adeptów mistycznych mocy w historii Stworzenia. Mniej w nich ponoć z ludzi niż w Realmitach.
W końcu trzeba wspomnieć ludy Wzgórz. Członkowie wiernych Górskich Klanów i przeklęci Wzgórzanie. Utrzymują oni, że zostali wybrani przez pradawne istnienie, zwane Mocą Wzgórz. Wielu twierdzi, ze zostali przez nie odmienieni na zawsze. Choć z pozoru podobni do innych ludzi, są przedziwni przez swą filozofię i nienaturalny z związek z mistycznymi mocami. Górale znają bowiem tajniki obce nawet dla mistrzów z Regalii, gdy ich zdradzieccy bracia dawno zatracili wszelkie związki z naturalną magią świata.
Górskie Klany

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz