piątek, 25 czerwca 2021

Kurier Wyprawy na Dwory: Zmiany w sile Frakcji

Przedsięwzięcia podejmowane przez ważne osobistości Espoir zmieniły nieco sytuację w prowincji. Oto jak rysuje się siła Frakcji w przeddzień pierwszej historii nowego rozdziału.

(to stan Frakcji po uwzględnieniu wszystkich Przedsięwzięć przesłanych do piątku, godziny 20:00 )


Dwór hrabiny jest ciągle zniszczony, a większość dworzan dostała się w ręce buntowników. Spotyka ich teraz straszliwy los. Nieliczni skryli się w forcie Differo, pod ochroną Zakony Prawości.

Liczebność Sił ekspedycyjnych jest ciągle nieznana, ale raczej nie należy ich lekceważyć - zwłaszcza biorąc pod uwagę, co dzieje się z samym buntem.

Powstanie w Espoir mierzy się z poważnymi problemami. Dochodzi do zamieszek, grabieży i ekscesów. Możni knują intrygi i próbują grać tak, by jak najwięcej na nim zyskać, a jak najmniej stracić. Jeżeli tak dalej pójdzie, bunt zostanie łatwo stłumiony. Bieżąca Siła Frakcji: 11

Espadas de Ultica zyskuje na wewnętrznych podziałach wśród przywódców powstania. Choć próbowano siłą podporządkować separatystów przywódcom w Espoir, to się nie powiodło. Organizacja powoli zaczyna odzyskiwać siły. Bieżąca Siła Frakcji: 2

Hierarchia Kultu Pięciu również wykorzystuje każde potknięcie buntowników. Listy pasterskie odczytywane przy kapliczkach i w kilku świątyniach prowincji zwróciły uwagę części wiernych. Jednak powoli rośnie też opór wobec nauczania duchownych z Południa. Bieżąca Siła Frakcji: 7

Płomienne słowa młodej Dolores i wieści o jej aktywności rozeszły się już po prowincji. Rodzina Brilhar zaczyna gromadzić pod swym sztandarem coraz więcej przeciwników powstania, sama zyskując na znaczeniu. Bieżąca Siła Frakcji: 3

Rodzina Hortensio próbuje podtrzymać powstanie za wszelką cenę, co źle odbija się na jej własnych możliwościach. Bieżąca Siła Frakcji: 2

Organizatorzy Wyprawy w ciszy czekają, aż burza przeminie, mając tylko nadzieję, że ani narodowy, ani religijny fanatyzm nie przeszkodzą im ruszyć na morze. Bieżąca Siła Frakcji: 2

Zakon Gwiazdozbioru metodycznie i nieśpiesznie zbiera swoje siły. Wielu widzi w statecznych rycerzach obecnych w regionie od półtorej dekady przeciwwagę dla agresywnej misyjności kapłanów związanych z Opiekunem Krainy. Bieżąca Siła Frakcji: 6

W trudnej sytuacji znalazł się tymczasem Zakon Prawości. Ma wielu wrogów wśród przywódców powstania, przyjął uciekających ze stolicy lojalistów, a teraz jego sojusz z rodzina de Hortensio stanął pod znakiem zapytania. Kto wie, może mnisi-rycerze Elena zostaną wygnani z tej prowincji? Bieżąca Siła Frakcji: 2

wtorek, 22 czerwca 2021

Frakcje Espoir: Stan po Drugiej Wyprawie

W prowincji Espoir wybuchło powstanie, które albo zwycięży albo zostanie utopione w krwi. Miejscowe organizacje, familie i zakony toczą więc ostrożną grę o przetrwanie w tych trudnych warunkach. Jeżeli chcecie wpłynąć na ich przyszłość zapraszamy Was na kolejne wydarzenie z serii Wyprawy na Dwory Końca Świata, które odbędzie się już w dniach 26-27 czerwca 2021 r.!

 


 

Dwór hrabiny

Siła Frakcji: Zniszczona

Hrabina Melanie utraciła władzę, członkowie jej dworu rozpierzchli się, zginęli lub dołączyli do innych sił.

 

Powstanie w Espoir

Siła Frakcji: 16

Frakcja założona przez Graczy

Buntownicy przejęli kontrolę nad miastem. Inne ważne Frakcje przekazały im część swoich sił. Powstańcy zbroją się i szykują zarówno do obrony swojej twierdzy, jak i rozszerzenia siłą swych wpływów.

 

Espadas de Ultica

Siła Frakcji: 1

Chociaż większość tych elenickich separatystów przyłączyła się do powstania, część pozostaje nieufna wobec jego przywódców, wśród których dominują Południowcy. Ci podtrzymują istnienie organizacji, jednak jest to marginalna grupa.

 

Hierarchia Kultu Pięciu

Siła Frakcji: 3

Frakcja założona przez Graczy

Chociaż przewodzący hierarchii Opiekun Księgi należy obecnie do przywódców Powstania, większość kapłanów i mnichów podchodzi do buntu z dużym dystansem. Wielu ludzi zwróciło się do nich o wsparcie duchowe, co wzmocniło Frakcję, zwłaszcza wobec włączenia się miejscowej szlachty w bunt.

 

Rodzina Brilhar

Siła Frakcji: 2

Rodzina de Brilhar ostrożnie poparła powstanie. Plany wyprawy na inne Stworzenie, snute przez Pana Ignacio zostały na razie odłożone na później, bo zbyt dużo zasobów musiało zostać zaangażowanych w utrzymanie pozycji w prowincji. Tymczasem młoda Dolores de Brilhar próbuje zjednoczyć siły kunktatorów i lojalistów pod swoim sztandarem. Jeśli Powstanie upadnie, jej rodzina może przetrwać właśnie dzięki temu.

 

Rodzina Hortensio

Siła Frakcji: 2

Ta elenicka familia w pełni poparła Powstanie. Wszelkie zasoby, jakie jej pozostały, zostały skierowane do obrony jej posiadłości. W końcu bunt nie musi zakończyć się sukcesem.

 

Wyprawa

Siła Frakcji: 2

Frakcja założona przez Graczy

Wobec wybuchu buntu, odważni podróżnicy musieli odłożyć swoje plany. Stracili też ważnego sojusznika oraz kontakt ze swoim możnym patronem. Uważnie obserwują jednak sytuację w prowincji, gotowi zaoferować swoje usługi temu, kto umożliwi im ruszenie w nieznane.

 

Zakon Gwiazdozbioru, komturia Suntastra

Siła Frakcji: 4

Tradycjonaliści z Zakonu Gwiazdozbioru zaczęli powoli umacniać swoje wpływy w prowincji. Zawarli cenny sojusz z rodziną Brilhar i udało im się pozbyć węża kryjącego się w ich zamku. Jednak ostatnie wydarzenia podały w wątpliwość przyszłość Zakonu w tym regionie. Upadek dworu hrabiny i rozszerzający się bunt są realnym zagrożeniem dla Ordo Constelatio. Komtur de Turmeille ostrożnie rozważa kolejny ruch.

 

Zakon Prawości, komturia Diferro

Siła Frakcji: 3

Pozbawiony komtura rycerski zakon poniósł w ostatnich tygodniach wiele porażek. Utracił cenny artefakt i ważnych członków. Musiał mierzyć się z nieprzychylnymi siłami buntowników i przyjąć pod swój dach wycofujących się z Espoir lojalistów. Jego przyszłość jest niepewna, ale jeśli komturia się obroni, zyska przysługi u wielu wpływowych ludzi.

 

Siły ekspedycyjne

Siła Frakcji: ?

Z Urbine, stolicy Północy, przybędą wojska mające zakończyć Powstanie w Espoir, może słowem, ale prędzej mieczem. To jest pewne. Ich siła jest jednak jeszcze nieznana.

poniedziałek, 21 czerwca 2021

Trzecia Wyprawa na Dwory Końca Swiata!

 Zapraszamy na event online 23-26 kwietnia 2021 r. na naszym Discordzie



Zapraszamy na trzeci z naszych comiesięcznych otwartych eventów online. Będziecie mogli wziąć udział w opowieści o jednym z nowych regionów naszego świata, podbitej przez Imperium Lainów prowincji Starej Ultici, zwanej przez nowych panów hrabstwem Espoir. Współpracując z wieloma z działających na tych ziemiach frakcji będziecie decydować o losach prowincji. Tym razem w prowincji wybuchł bunt i gra będzie się toczyć o najwyższe stawki!

A jeżeli nie chcecie od razu angażować się w polityczne historie, równolegle będą się toczyły niezwiązane z tym opowieści w rozmaitych zakątkach Stworzenia – i poza nim! Od powieści awanturniczych po wielkie odkrycia geograficzne: renesansowe fantasy stanie przed Wami otworem!

Link do zapisów na sesje

Plan trzeciej Wyprawy na Dwory Końca Świata 

(26-27 czerwca 2021 r.)

Sobota 11:00

Otwarcie wydarzenia i wprowadzenie do Dworów Końca Świata

Sobota 12:00

Wina hrabiny

Na dwór imperatorski przybyła lady Melanie de Availesse-Tronc, dotychczasowa hrabina Espoir. Jej małżonek zmarł w tajemniczych okolicznościach. Pod jej rządami w prowincji doszło do szeregu zamachów na dygnitarzy znanych w całym Imperium Lainów, a następnie do buntu. Powstańcom marzy się utopienie całej Północy we krwi. Eks-hrabina ma czelność błagać o pomoc w odzyskaniu władzy. Przedstawia listy. Twierdzi, że obmyśliła plany. Co ważniejsze jednak: ma potężnych wrogów. Ci nie mają wątpliwości – jest winna. Czego i jak poważna jest jej przewina, to już sprawa, którą pomożecie ustalić.

Sobota 16:00

Czarne chmury

Na prowincję dotarła wieść o buncie możnych w stolicy hrabstwa. Mówi się tam o wyzwoleniu, królach-kapłanach, zrzucenia jarzma najeźdźcy, złotej wolności. Dla zwykłych mieszkańców okolic Espoir, czy jak wolą buntownicy, Starej Ultici, sprawa nie wydaje się tak prosta. Dolores de Brilhar spędziła ostatnie dni na objeżdżaniu majątków i osad w całej prowincji i udało jej się ściągnąć na wiec ludzi cieszących się poważaniem: kupców, wioskowych starszych i sołtysów, drobną szlachtę, nawet nieludzi. Wspólnie będą radzić, co zrobić z czarnymi chmurami, które zawisły nad przyszłością hrabstwa.

Sobota 20:00

Zaufanie (sesja luźna)

Ta historia skupiona będzie wokół powiązań między Bohaterami i ludźmi, którym zdecydowali się zaufać. Czasy mamy w końcu niespokojne. Postaramy się Wam pokazać, jak ten system pozwala budować opowieści na relacjach między postaciami. Możliwe też, że zebrana grupa pociągnie tę przygodę w zupełnie niespodziewanym kierunku…

Niedziela 12:00

Bunt I

Skończył się czas rozważań, podchodów i przygotowań. Teraz trzeba będzie odsłonić karty. Buntownicy igrają z ogniem. Jeśli będą działać rozważnie i pokonają dzielące ich różnice, może uda im się osiągnąć sukces. Jednak jeden najmniejszy błąd może sprowadzić na wszystkich zgubę. Espoir wypowiedziało posłuszeństwo urzędnikom imperatora. Ludzie tracili głowy za mniejsze przewiny.

Niedziela 18:00

Bunt II

Nadeszła godzina rozliczeń. Nie da się opowiedzieć historii o przebiegu powstania w Espoir na jednej sesji. Zbyt wiele twarzy przewija się w tej historii i zbyt wiele wątków. Na tym drugim spotkaniu przekonamy się nareszcie, w jakim kierunku potoczą się losy prowincji. Kto zostanie bohaterem, a kogo kroniki opisywać będą jako łotra? To tylko czas powie.

Kronika Drugiej Wyprawy na Dwory

Nie da się ukryć, że w czasie Drugiej Wyprawy na Dwory Końca Świata wydarzyło się naprawdę sporo. Zmieniła się sytuacja polityczna całej prowincji. Nie uprzedzajmy jednak faktów.

 


Narastający niepokój

W prowincji Espoir sprawy zaczęły obracać się w niebezpiecznym kierunku. Śmierć hrabiego pobudziła ambicje miejscowej szlachty. Rozpoczęto podchody i knowania wokół przejęcia jego urzędu. Pieniądze, koneksje i wpływ możnych zostały puszczone w ruch. Tymczasem niepokojące plotki krążą po okolicy. Ludzie mówią o potworach, mordach i czarnej magii. Mnożą się zamachy na ważne osobistości. W ciągu miesiąca próbowano pozbawić życia Opiekuna Krainy (arcybiskupa), przebywającego w swoim majątku kanclerza, sędziego imperialnego oraz komtura Zakonu Prawości. Ten ostatni zginął, co miało fatalne skutki dla stabilności hrabstwa. W końcu był jednym z filarów władzy Imperium Lainów w regionie.

Jeden z zamachów, ten na sędziego imperialnego, odbył się na drodze prowadzącej do siedziby tradycjonalistycznego Zakonu Gwiazdozbioru. To stare i nieco zaniedbane zamczysko okazało się miejscem, w którym przeplatają się interesy wielu siły pragnących zmiany porządków w regionie. Nawet w jego murach można było trafić na ślady diabolicznego spisku, który zaczyna oplatać region. Jedni mówią, że stoi za nim potężna koteria imperialnych dworzan. Inni twierdzą, że pazury maczają w nim demony. Nawet wśród zakonników znaleźli się zdrajcy działający na rzecz tych tajemniczych sił. Komtur de Turmeille, z pomocą swoich podwładnych, kuzyna i sędziego imperialnego, podjął decyzję o tym, że zaangażuje siły swojej zakonu rycerskiego w obronę prowincji przed tymi siłami. Jak to ma w zwyczaju, postępuje jednak nad wyraz ostrożnie.

Pierwszym krokiem było zawarcie sojuszu pomiędzy zakonem a rodziną de Brilhar, słabszą z dwóch możnych familii prowincji. Przedmiotem porozumienia było zaklęte astrolabium, artefakt łączący rzadką magią z tajemnicami techniki i pozwalający dzięki temu podróżować na inne Stworzenia. Rodzina de Hortensio, wielcy konkurenci de Brilhar, zdobyli wielką fortunę za morzem. Tam więc, poza sferą niebieską, szansę dla siebie widzieli i oni. Unikalne astrolabium było zaś w posiadaniu Zakonu Gwiazdozbioru. Ignacio de Brilhar, głowa rodziny, wierzył nawet, że artefakt pozwoli mu podróżować nei tylko w przestrzeni, ale też poprzez mgłę czasu. To jednak okazało się tylko mrzonką. Zarówno szlachcice, jak i zakon, ryzykują wiele. Artefakt obciążony jest wpływami sił Mroku. Jeśli jednak zadziała, obydwie strony zyskają środki potrzebne im w politycznej walce o prowincję.

Tymczasem w stolicy prowincji trwały starania wielu stron o rękę lady Bardiueux. Ta trzynastolatka odziedziczyła nagle po swoim dziadku wielką fortunę. Przyjęcie z okazji jej urodzin ściągnęło więc możnych ze wszystkich stron, nawet przyjezdnych, jak osławiony Henri de Tue-Catylinne, wpływowy arystokrata o hulaszczym trybie życia, czy liczni przedstawiciele rodziny de Vesti, kuzynostwo Ariel, Guiscard i Thomas. Na miejscu znalazło się też wielu duchownych różnych wyznań. To własnie głos kapłanów przeważył i przekonał opiekunkę młodej lady, jej ciotkę Corinę Hiacinte, by ze wszelkimi planami matrymonialnymi poczekać jest trochę. Panna de Bardiueux trafiła na nauki, a Kult Pięciu Bogów po cichu liczy, że odda się ona z czasem służbie duchownej i przekaże swój majątek na rzecz kongregacji, do której wstąpi.

Również Zakon Prawości miał w swym skarbcu zarekwirowane artefakty. Śmierć komtura osłabiła czujność jego podwładnych i jeden z tych cennych przedmiotów został wykradziony przez elenickich ekstremistów z Espadas de Ultica, dążących do wywołania powstania. Piękna Valerine poprowadziła swoich kamratów do posiadłości ich sympatyka. Buntownicy napotkali tam, ku swojemu zaskoczeniu, gości z Południa. Szybko jednak okazało się, że nie są oni przeciwni sprawie wyzwolenia prowincji. Między paniami Ariel a Valerine doszło do gorącego romansu. Artefakt wyzwolił potężna ożywioną bestię, ale ta została pokonana dzięki pomocy Górala. Rycerz Prawości, który przybył ścigając buntowników, musiał ukorzyć się przed potężnym kapłanem, który z kolei przejął kuratelę nad artefaktem. To właśnie wtedy zostały położone podwaliny pod zdarzenia, które zadecydowały o przyszłości Espoir.


 Nabożeństwo wyzwolenia

Hrabina podjęła próbę zaprowadzenia porządku w prowincji. Zaprosiła na rozmowy przywódców najważniejszych rodzin szlacheckich regionu, szczególnie de Hortensio. Poprosiła też o pomoc tych, których uważała za swoich sojuszników. Kanclerz de Montferrat przysłał mediatora, w osobie pana de Tue-Catylinne. Jego kuzyn, nowy Opiekun Krainy, również został zaproszony w funkcji głosu zgody i pokoju. Był to największy błąd w życiu hrabiny.

Świta Opiekuna de Tue pełna była ludzi sprzyjających Elenitom. Pod jego opieką znajdowała się panna Ariel de Vesti, która od tygodniu ściągała do prowincji swoich krewniaków. Jego doradcą był ojciec de L’Or, w tajemnicy zwolennik popularnej w regionie herezji Siedmiu Bogów. Zausznikiem kapłana został człowiek, którego ojca Opiekun podziwiał i brał za wzór męża stanu – nie sprawdził jednak jego prawdziwych sympatii. Umajarski obserwator dołączył do świty w ostatniej chwili i od początku wydawał się wobec niej nieufny.

Opiekun podjął decyzję, że odprawi specjalne nabożeństwo, które połączy Południowców i Elenitów w nowym unikalnym obrządku. Powierzył zadanie przygotowania liturgii ojcowi de L’Or, który oczywiście przemycił do niej potajemnie elementy kultu Siedmiu. Gdy w głównej świątyni Espoir zabrzmiały pierwsze nuty hymnów ku boskiej chwale, miejscowi poruszyli się z niepokojem i nadzieją. Stojący przy ołtarzu kapłani wzięli to za dobrą monetę.

Tymczasem świta Opiekuna wpadła na trop spisku, mającego przynieść zgubę hrabinie i wywołać bunt w tej prowincji. Z pomocą zaprzyjaźnionych zakonników, rycerzy i corectorów oraz umajarskich agentów, dwoili się i troili, by zapobiec wybuchowi. Gdy nabożeństwo weszło w kluczowy moment, a spisek miał właśnie podporządkować sobie zjednoczone siły ekstremistów, heretyków i malkontentów, panna de Vesti zmieniła wszystko jednym wypowiedzianym cicho zdaniem. Nie wiadomo, czy w przypływie geniuszem czy szaleństwa, to ona rozpoczęła bunt i stanęła na jego czele!

Mediator, pan de Tue-Catylinne, oraz Opiekun Krainy, Jego Eminencja de Tue, wymienili spojrzenia. Obydwaj niemal natychmiast przystąpili do buntu, woląc mu przewodzić, niż walczyć z żywiołem. Ojciec de L’Or, który próbował powstrzymać swojego patrona, został obezwładniony. Umajarzy wycofali się, zabierając ze sobą rannego zakonnika wraz z jego córką, pannę Dolores de Brilhar oraz tych zauszników Opiekuna, którzy postanowili pozostać wierni Imperium Lainów.

Tymczasem hrabina została ogłuszona przez pana de Tue-Catylinne. Rodzina de Vesti żądała wydania jej głodnemu krwi tłumowi, ale to udało się powstrzymać. Wzburzeni Elenici porwali jednak Opekuna, mediatora i pannę Ariel, którzy wygłosili płomienne przemocy na rynku. Ciągle nie byli pewni, czy podwyższenie, na którym stoją nei stanie się dla nich szubienicą. Postanowili jednak grać swoją rolę. Espadas de Ultica, pod przywództwem panny Valerine, stanęło murem za Ariel de Vesti. Arystokraci swoje zaufanie położyli w panach de Tue. Rozemocjonowany tłum zaczął żądać, by Opiekun stał się ich królem-kapłanem, a jego oblubienicą dzielna kaplaska piękność, panna de Vesti. Na ulicach doszło do starć miedzy buntownikami, w tym przybocznymi oddziałami szlachty, oraz strażą miejską i hrabiowską gwardią. Lojaliści nie mieli najmniejszych szans, a Espoir spłonęło krwią. Bunt objął całe miasto, a przyszłość prowincji stanęła pod znakiem zapytania.

Jeszcze tego wieczora Opiekun de Tue odwiedził zamkniętą w areszcie domowym hrabinę Melanie. Odbyli długą rozmowę w samotności. Obydwoje wiedzieli, że gniew dworu imperatorskiego będzie wielki, podjęli więc ryzykowną grę. Pod osłoną nocy hrabina odpłynęła swoim jachtem ku Urbine, stolicy Północy, wioząc cenne listy i dokumenty przekazane jej przez Opiekuna. Jej niewielki statek przecinał wzburzone fale. Opiekun patrzył za jego samotnym białym żaglem wiedząc, że misja Melanie to jedyna szansa na uratowanie Espoir.