Dzisiaj atrakcje przygotowane przez Rafała Pośnika. Kto brał udział w naszych sesjach przez ostatnie trzy lata, ten go dobrze zna. Prowadzi mroczne sesje, w których rzeczy nie są zwykle tym, czy się wydają, a śmierć czyha tuż za rogiem. Na Falkonie będziecie mogli zapuścić się w niebezpieczne zakątki Imperium, grając w jedną z proponowanych przez niego przygód, oraz odwiedzić jego warsztaty. Oto, co przygotował:
Prelekcja:
Mity, archetypy, historie
Sobota 10-12
Think-tank. Słuchajcie,
zawsze pasjonowały mnie historie i motywy, które napędzają scenariusze. Pomysł
jest bardzo prosty: zamykamy dziesięciu Mistrzów Gry w jednym pokoju. Dodajemy
do nich pięciu graczy. Umiemy gadać o tym godzinami. Ale ta dyskusja może nam
coś przyniesie. Poszukamy odpowiedzi na pytanie, co warto prowadzić, jakie
historie są poczytne, jak je adaptować do scenariuszy, a jakich oczekują
gracze. Poznamy Wasze sny i marzenia i przekujemy je w historie. Opowieści
warte opowiedzenia. Takie, o których można powiedzieć, że są kanonem.
Adaptowalne do wszystkich systemów.
Postaramy
się dowiedzieć, czym jest dobra historia. Zapraszamy do dzielenia się uwagami.
Sesje
Demon
Rafał Pośnik
Na
pustkowiach pojawił się demon. Jeden - a to już bardzo źle. Ludzkość dopiero co
zaczęła podnosić się z upadku, a już piętnaście lat po końcu świata możemy
znaleźć się w obliczu nowej inwazji demonów na Stworzenie. Już samo pojawienie
się demona spowodowało występowanie anomalii. Nie można pozwolić, by przeżył.
Wielu bohaterów zginie, oddając życie za lepsze jutro, jednak to zwycięstwo
świadczyć będzie o naszej sile i naszym duchu. Czas na zemstę ludzi. Czas na
krew. Demony są potężne i przebiegłe, sprytne i całkowicie pozbawione dobroci.
Ich cel to niszczyć i podbijać – ale my nie pozwolimy rzucić się na kolana.
Nigdy
więcej.
Nagła sprawa, Mr. Nowell
Byliście
kiedyś w wieży Maga? Może to nie całkiem wieża, ale na pewno właścicielem
lokalu jest Mag. Byliście kiedyś zamknięci w takim skarbcu dziwów i cudowności
oraz bardzo niebezpiecznych rzeczy? No cóż, biedny pan Nowell ma pod opieką
grupkę petentów, gdyż Mistrz musiał udać się na spotkanie. Sprawy dżentelmenów.
Nie dotyczą służby, jak mawiał jego ojciec. Niestety Mag zamknął dom na cztery
spusty. A coś trzeba zrobić z gośćmi, niedługo zaczną się niepokoić... Chodzić,
o zgrozo, po całym mieszkaniu i dotykać rzeczy chlebodawcy.
Panie
Nowell, każdemu się spieszy, każdy uważa, że jego sprawa nie cierpi zwłoki, a
Mistrz Euthataros wybył. Oj, to będzie kolejny długi dzień służby, a
bohaterowie nie należą do spokojnych ludzi...
Dziecko
Co by się stało, gdyby Twoje dziecko miało być przeklęte? Corectorzy nie zawsze odnoszą sukces. Świecki zakon Kultu czasem przybywa za późno.
Urodzi się Demon. Wszystkie znaki mówią jasno. Weronika de Saint powije potwora. Będzie to bękart. Coś ją posiadło w Święto Śmierci. Minęło dziewięć miesięcy i liście zaczynają opadać z drzew. Czy jest to zapowiedz końca? Sprawa byłaby prosta, gdyby przyszła matka oszalała, tak się jednak nie stało - pozostała przy zdrowych zmysłach. Zabicie dziecka to grzech. Niezabicie Demona to… nieroztropność. Wioska nieopodal Leate zawrze jeszcze tej nocy.
Urodzi się Demon. Wszystkie znaki mówią jasno. Weronika de Saint powije potwora. Będzie to bękart. Coś ją posiadło w Święto Śmierci. Minęło dziewięć miesięcy i liście zaczynają opadać z drzew. Czy jest to zapowiedz końca? Sprawa byłaby prosta, gdyby przyszła matka oszalała, tak się jednak nie stało - pozostała przy zdrowych zmysłach. Zabicie dziecka to grzech. Niezabicie Demona to… nieroztropność. Wioska nieopodal Leate zawrze jeszcze tej nocy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz