czwartek, 14 czerwca 2012

Cztery Dwory: Dwór Wiosny

U zarania dziejów, gdy Elfy przybyły na ten świat, rządziły nimi cztery królewskie pary. Wokół nich zbudowane zostały legendarne Dwory Pór Roku. To one stworzyły z zagubionych uciekinierów dumne ludy, które przeszły do historii Stworzenia. Przepisywane skrupulatnie przez wieki annały znajdujące się w bibliotekach Kaplas i Regalii zachowały imiona i dzieła tych starożytnych władców. Atoren, Vivelya, Aeltoel, Ethilya. Niewiele one dla nas dzisiaj znaczą. Ludzi bardziej interesuje własna historia. Hainr Elen, Locustus Eleyth, Eson Lleni czy Artur Laine – te imiona coś nam mówią. O władcach Elfów nie pamiętamy niemal nic.

Jedna tylko spośród starożytnych dynastii założycieli elfich państw przetrwała do naszych czasów. Choć dziś słaba i stojąca na skraju upadku, jest najstarszą panującą rodziną na Stworzeniu. Władcy Doriantu. Spadkobierczynie Ethylyi. Przez ostatnie dwieście lat ledwie strzępy informacji dochodziły nas z południa. Wiemy jednak, że na gruzach dawnego Królestwa, na ziemiach wokół dawnej stolicy, wciąż panuje to, co niegdyś nosiło nazwę
 
Dwór Wiosny 
Spośród elfich grup, które rozeszły się po świecie, jedną znamy szczególnie dobrze. Miała bowiem ogromny wpływ na ludzką historię i kulturę. To lud, który zajął rozległą dolinę u podnóża wysokich gór, które od niego wzięły swoja obecną nazwę. Dwór Wiosny. Kraina zwana dziś Doriantem.

Choć wiele mówimy o tych ziemiach gdzie indziej, należy tu kilka słów powiedzieć o zapomnianych już niemal latach wielkości. Gdy świat był młody i więcej na nim było nadziei i magii, wielcy królowie i królowe tego kraju mobilizowali innych do walki ze złem. Tworzyli koalicje. Czynili z przedstawicieli innych ras przyjaciół. Byli patronami Chmera, sojusznikami Trentona, obrońcami ludzi w trudnych czasach. Przedstawiciele naszych dwóch ras często spotykali się i przenosili na ziemie sąsiadów. Dwór Wiosny to przodkowie Leśnych Elfów z Imperium.

Lekko zbudowany, pełen gracji i skory do śmiechu lud Doriantu stworzył stereotyp Elfów, który przełamało dopiero nadejście Cesarstwa. W starych legendach występują istoty zwiewne, szlachetne, łagodne. O włosach w ciepłych odcieniach brązu, kolorze miodu, a czasami i zielonych wiosennych liści. Dziś to tylko bajki.

Podobno upadek Doriantu zmienił wiele. Złamał ducha Elfów Dworu Wiosny. Przemienił je w lud zacięty, kłótliwy, zrozpaczony. Jednak ich dziedzictwo żyło setki lat w dalekich lasach Północy. W puszczach Imperium jeszcze przed Końcem Świata istniały samotne, otoczone zaklętą mgła osady, w których żyli spokojni i pełni życia Leśni. To już jednak tylko historia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz