niedziela, 15 kwietnia 2012

Renesansowe archetypy - Błazen część I

Otwieramy dziś cykl poświęcony typowym dla renesansowego świata postaciom. Będą to krótkie opisy pomysłów na bohaterów i BNów, z poradami tyczącymi się ich funkcjonowania w Imperium i grania nimi. Pierwsze trzy archetypy to błazen, alchemik i rzeźbiarz. Są to z jednej strony ikony Renesansu, z drugiej strony archetypy rzadko "grywalne" w innych systemach. Jeżeli macie dodatkowe propozycje, odezwijcie się w komentarzach. Kurtyzana czy kondotier czekają w rezerwie, jeśli tylko Was zainteresuje ten cykl.

Dobrze widzicie, to Piotr "Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę" Fronczewski
Błazen

Przykład: Stańczyk

Kim jest błazen?
W świecie książąt, hrabiów i baronów, skomplikowanych dworskich intryg i sztywnych obyczajów, błazen stanowi wentyl bezpieczeństwa. Opowiada anegdotki, przekazuje plotki w postaci wierszy czy pantomimy, doradza poprzez aforyzmy i bajki. Bywa najlepszym sojusznikiem monarchy, jego najbliższym przyjacielem lub doradcą. Robiąc z siebie pajaca, budzi pobłażanie. Trzeba wielkiej mądrości, żeby wiedzieć, że trzeba się go bać. Sam jest zwykle pilnym obserwatorem spraw dworu. Stróżem jego praw. Cichym obrońcą krainy, w pobrzękującej dzwoneczkami czapce.

Miejsce w świecie
W naszym Renesansie błaznami zostawali ludzie zdolni i wszechstronni. Mieszczanie, drobna szlachta (taki był najpewniej nasz Stańczyk!), czy nawet wielce utalentowani chłopi. Mimo różnicy stanu, pozostawali blisko władcy. Ich głównym zadaniem było dostarczanie mu rozrywki. Co pan to gust, stąd błazen musiał być sprawnym artystą, wdzięcznym akrobatą i mocnym w gębie dowcipnisiem. Musi mieć odwagę powiedzieć rzeczy, których inni się wstydzą. Od tego ma głowę, by jej przy tym nie stracić. W naszym świecie pewien błazen pierwszy przekazał królowi Francji wiadomość o zniszczeniu jego floty przez wroga. Powiedział: „Ci przeklęci Anglicy nie mieli nawet tyle odwagi, by wskakiwać do zimnej wody, jak nasi dzielni chłopcy”.

Błazen ma prawo krytykować tych, których nikomu innemu nie można. Tak gości jak i gospodarzy. Nie jest nietykalny, ale jego status bliski jest temu, jeśli tylko dobrze wypełnia swoje obowiązki. W Renesansie stał się jedną z najważniejszych postaci na każdym dworze. Jego misją jest przypominać ludziom, że nie są nieomylni. Stanowi znak tego, że każdy może z siebie zrobić głupca. Pokazuje, że największy arystokrata może zostać pokonany na słowa przez kretyna w dzwoniącej czapce. W świecie bez błaznów władcy pewni by byli swej nadprzyrodzonej mądrości i nieskończonej kompetencji. Łatwo staliby się tyranami. Uważali by się za równych bogom. Błazen przypomina im, że są tylko ludźmi.

Granie błaznem
Błazen nie może być głupkiem w kolorowym kostiumie. Wręcz przeciwnie, musi być na tyle sprytny, by umieć udawać głupca. Jego puenty muszą być celne, a rady trafne. Sztuczka, podstęp i bystrość umysłu są jego największymi sojusznikami. To postać wymagająca mnóstwo od Gracza. Sporo też od MG. Nie jest łatwo nią grać, stąd w podręczniku nie proponowaliśmy tej opcji. Jeśli jesteście odważni, spróbujcie.

Taki bohater nadaje się przede wszystkim do sesji dworskich. Musi mieć sensowne poziomy Umiejętności Szlacheckich, zwłaszcza tych pozwalających na wykupywanie czy wprowadzanie przyjaciół (Etykieta, Wpływ). Zdolności Artystyczne są dla takiej postaci ważne i dobrze, by miała w nich kilka Specjalizacji, na przykład taniec i poezję. Stańczyk grywał ponoć na fujarce. Drugim polem ekspertyzy błazna muszą być Umiejętności Wiedzy, przede wszystkim tyczące się polityki (Geografia, Języki, Religioznawstwo). Nie można też zapomnieć o Wysportowaniu, zwłaszcza ze Specjalizacją Gibkość (choć Pływanie przydaje się błaznom, którzy przez polityczne intrygi trafiają w worku do zamkowej fosy). Ważnymi Cechami są oczywiście Inteligencja i Intuicja. Wiele jego zdolności zasilane będzie punktami Losu, Mocy lub Szczęścia.

Ciekawym pomysłem na postać błazna jest uczynienie go karłem. Oznacza to wzięcie przynajmniej dwóch Wad. Taka postać jest Drobna i wedle ludu obłożona Klątwą (zwykle za 2 punkty). Większość uchodzi ponadto za Mało pociągających lub jest Cherlawa. Taki bohater nie tylko zyskuje kilka dodatkowych punktów, tak potrzebnych w jego zawodzie, ale też dobrze wpisuje się w tradycję tej profesji. Człowieka budzącego śmiech i politowanie, mimo talentu i inteligencji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz