sobota, 19 października 2013

Długi weekend: Dziedzictwo Imperium na Instancie

Oto nasze propozycje programowe na specjalne wydanie RPG Instant 9 listopada.

Prelekcja: Dwór, intryga, trucizna, czyli rzecz o polityce i zdradzie na sesjach RPG
Rzecz dzieje się w ciekawej krainie, w której potężne frakcje walczą o władzę i wpływy. Bohaterowie Graczy są rzuceni między potężnych BNów i mroczne intrygi. Akcja się zagęszcza, drużyna staje się ważnym elementem w politycznych rozgrywkach. Postaci potężnieją i nadchodzi moment, gdy same mogłyby się zaangażować w grę o tron. I co wtedy?
Zwykle wszystko kończy się uczynienia z politycznych rozgrywek dekoracji dla kolejnych misji drużyny. Koterie i ich przywódcy pozostają jedynie „quest-giverami”. Nawet jeśli ostatecznie jedna z postaci włoży na skronie koronę, będzie to tylko w minimalnym stopniu zasługa Graczy. To nie jest jedynie problem kampanii w światach fantasy. Podobne zjawiska zachodzą w s-f (w skali planet i kosmicznych imperiów), cyberpunku (przy starciach potężnych korporacji) czy w różnych światach mroku (ile razy Wasz wampir został Księciem?).
W tym co opisano wyżej nie ma nic złego. Chciałem Wam jednak zaproponować trochę inne granie. Sesje, na których to BG przejmą stery ważnych frakcji i zanurzają się w odmęty polityki. Sami będą decydować o przetrwaniu lub upadku państw czy dynastii. Porozmawiamy o tym tak z punktu widzenia MG (jak to zrobić) jak i Gracza (jak do tego doprowadzić). Przede wszystkim skupimy się na tym, dlaczego jest to takie fajne. No i w końcu poświęcimy trochę uwagi temu, jak postaci brudzą sobie ręce. Zdrada jest w końcu najdroższą przyjaciółką polityki.

Konkurs: Władca renesansowego dworu
W naszym świecie Renesans był epoką wielkich zmian. Upadały starożytne dynastie i rodziły się nowe linie. Powstawały nowe imperia, a stare potęgi rozpadały się w proch. Ludzie zdolni i ambitni mogli stać się potężnymi władcami albo zginąć i popaść w zapomnienie. Jesteście gotowi podjąć się podobnych wyzwań?
Spróbujcie swoich sił w dworskiej grze. By stać się władcą dworu trzeba będzie okazać się prawdziwymi człowiekiem Renesansu. Wykazać się sprytem, wiedzą i umiejętnością planowania. Kierować się radami Machiavellego ale też pamiętać o nakazach honoru i umieć dbać o zachowanie twarzy. Kto okaże się najlepszy w tej grze, godny będzie nazywać się prawdziwym mistrzem dworu.
Przed Wami seria renesansowych wyzwań. Przygotujcie się na pełną zwrotów akcji rozgrywkę. W czasie tej zabawy będziecie mogli zdobyć ciekawe nagrody!

Przygotowaliśmy też sześć sesji. Ze względu na ograniczenia czasowe pewnie nie wszystkie się odbędą. Zdecydowaliśmy się jednak Wam pozostawić wybór. W końcu o to chodzi na Instancie!


Maciek Ostrowski:
… zobaczymy.
2-5 graczy
ok. 4 godzin
Grupa osób niezwykłych znalazła się w niezwykłych okolicznościach - w pustkowiu, bez służby, bez sali balowej, bez towarzystwa hrabiny de Falaise oraz bez najmniejszego pojęcia, co się właśnie stało. Okazało się, że mają przy sobie podstawowe środki do przeżycia w trudnych warunkach oraz to, z czym pojawili się na bankiecie. Nie zmienia to jednak faktu, że są w niewygodnej sytuacji i nie poprawia jej nawet fakt, że widzą w oddali drzewo w zabawnym kształcie.
Co będzie teraz?...

Nie wychylaj się!
2-5 graczy
ok. 4 godzin
Tak to już bywa, że gdy jeden się bawi, drugi po nim sprząta. Drudzy często są poniewierani, pozbawiani wszelkiej godności - oczywiście, jeśli państwo krnąbrne. Choćby jednak i byli poniżani, nawet ze swym statusem równym mrówce - potrafią oni działać. Gdy przeleje się czara goryczy, dzieją się rzeczy, na które nie są gotowi prawie żadni możni. W każdym razie, nie było na to gotowe Roubaix, które po krwawych zamieszkach straciło swojego hrabiego. Jego wystraszona rodzina zbiegła z miasta, by prosić o pomoc. Okoliczni hrabiowie stanęli wobec wyboru - dogadać się, czy…
...eksterminować?

Morowe powietrze
2-5 graczy
ok. 4 godzin
Bramy Lormont zostały zamknięte. W mieście panoszy się zaraza. Ludzie boją się wychodzić z domów. A wy utknęliście pośrodku tego wszystkiego. Popasanie w tej gospodzie było ryzykowne, ale nie można było przewidzieć wprowadzenia alertu generalnego w ciągu jednej nocy. Teraz musicie się stąd wydostać, albo pomóc w stłumieniu zarazy. Musicie się jednak pospieszyć - mag zamknął się w swojej wieży, baron podobno kona w męczarniach, a bezradni ludzie zaczynają coraz bardziej wrogo spoglądać na półelfickie osiedle w biednej części miasta. Jeśli nie zostaną podjęte stanowcze środki, tragedia może okazać się jeszcze większa.

Jakub Zapała:
Dwór Końca Świata
4 h
2-5 Graczy
Gdy kataklizm wstrząsnął ziemiami człowieka, rozsypały się dawne państwa. Wśród rosnących gór, zmieniających koryta rzek i dziesiątek kataklizmów, znikały cale prowincje. Po niektórych nie został dziś ślad. Inne przetrwały i po dziś dzień istnieją ukryte przed oczami książąt i baronów. Taką krainą było Locaire. Na tyle małe, by umknąć uwadze zajętych wielką polityką arystokratów, a dość duże, by utrzymać się samodzielnie. Jedna z zaginionych krain Imperium.
Dziś hrabstwo stanęło przed wielkim niebezpieczeństwem. Wojna objęła jego granice. Ze wszech stron grożą mu przeciwnicy, gotowi zająć je dla siebie. Młody hrabia Henri de Locaire stanął przed wyborem. Może ujawić się książętom Laion i w zamian za pomoc oddać niezależność. Może walczyć i zaryzykować zagładę swoich poddanych. Takich decyzji nie podejmuje się łatwo, dlatego wezwał Was. Swoją Tajną Radę. Przyszłość tego dworu należy do Was.

Pośród cieni
4 h
2-5 Graczy
Hrabia de Loratelle został zamordowany. Był dobrym panem, wspaniałym patronem, wiernym przyjacielem. Dla Was osobą bliską. Teraz zaś nie żyje. Umarł w kałuży własnej krwi na schodach przed Palazzo Vattino. Nikt nie zdołał go uratować.
Tożsamość mordercy poznaliście kilka minut temu. Szanując lajonickie zwyczaje pojawił się na pogrzebie hrabiego, podszedł dumnie do jego trumny i na chwilę zsunął maskę odsłaniając twarz. To Vittorio Marinetti di Saphiro, świetny szermierz i człowiek ustosunkowany. Otaczają go groźni poplecznicy, gotowi oddać za niego życie. On sam znany jest jako okrutny mistrz szpady, prawdziwa maszyna do zabijania.
Hrabiego de Loratelle nie można pomścić zwykłymi metodami. Honor jednak tego wymaga. Trzeba użyć sposobów z szarej strefy. Zanurzyć się w najciemniejsze zakątki Imperium. Stać się jednością z jego cieniami. Porzucić honor by zadość uczynić honorowi. Tylko wtedy uda się zabić Marinettiego i. pomścić hrabiego de Loratelle.

Dzień Trentona
Czas trwania: 4 h
Liczba Graczy: 2-4
Przypadające na czerwiec święto Oświecenia Trentona to dzień Rodów i pamięci o wielkich wydarzeniach z przeszłości. Wiele rocznic i urodzin obchodzi się nie w przynależnym im czasie, a właśnie wtedy. Dla ludu jest to święto wody i ognia, tańców i miłości. Festiwal pogańskiej radości. Każdy Ród obchodzi je inaczej. W tę jedną, krótką noc nie ma Kultu ani Imperium. Wracają starożytne obrzędy, królewskie zwyczaje dawnych wieków. Najkrótsza noc. Wspomnienie dawnych czasów.
Dla Laion Oświecenie Trentona jest najważniejszym dniem w roku. Nad rzekami i jeziorami lub przed dworkami szlachty, pod gołym niebem, ustawiane są wielkie stoły. Uczta Trentona to wyraz jedności całego Rodu. Każdy, niezależnie od stanu i pochodzenia, może usiąść i jeść wraz z lordami, hrabiami i książętami. Jednak czasem wszystko idzie źle. Noc wspomnień przerodzić się potrafi w prawdziwy koszmar, a wieczorna zabawa w śledztwo – lub walkę o przeżycie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz