czwartek, 16 sierpnia 2012

Gniew

Nie jestem najbardziej systematycznym autorem. Siadam do tego tekstu już trzeci raz. Mam nadzieję, że tym razem go ukończę. Zacznijmy więc…

Pierwsze i zasadnicze zastrzeżenie: zawarty tu opis Gniewu wyprowadzam z punktu widzenia Elfa. Nie ma on w związku z tym prostego przełożenia na inne istoty. Jest to punkt wyjścia niezbędny do zrozumienia tez, które będę wprowadzał na łamach niniejszego cyklu. Implikuje to również pewne założenia i konsekwencje.

Elfy korzystają tylko i wyłącznie z jednej, jak nazywają je ludzie, dziedziny mocy. Wynika to podobno z podziału Magii, którego dokonały pomiędzy siebie pierwsze Istoty - Demony, Smoki i Elfy właśnie. Oni, jako święci wojownicy, zajęli dla siebie Magię płynącą od Jedynego – Stwórcy: Wysoką i Świętą. Warto tu przypomnieć, iż Mroczna Magia czerpie Moc z zewnątrz, spoza światów objętych władaniem Jedynego, a Stara Moc wykorzystuje wolną energię ze świata zewnętrznego, pomijając istotę, która nią zawiaduje.

Gniew jest czymś, co u podstaw ma zjawisko magiczne. Wspomnianą Wysoką Magię, zwaną czasem Elfią. Ludzie również z niej korzystają, jednak są tylko uzurpatorami, a nie prawdziwymi jej panami. W ich przypadku Wysoka Magia czerpie z sił życiowych – czyli, mówiąc w sposób najprostszy, odbiera im witalność. Ciągnie to za sobą oczywiste ryzyko śmierci.

Elfy, w swym rozumieniu, są Istotami wybranymi przez Jedynego. To oznacza, że ich Moc płynie prosto od boga oraz że nie popełniają błędów, są idealne i dobre. Jest to dogmat, który w ich kulturze nie podlega podważeniu. Jako istoty wybrane, właściwie nie mogą sobie pozwolić na błąd, skoro Jedyny się nie myli. Tak wysoko zawieszona poprzeczka zaowocowała wytworzeniem specyficznego mechanizmu: Gniewu. Elfy będące zrodzone z Mocy - podstawą ich struktury jest czysta magia - kształtują swoje ciała za pomocą manipulacji czystą, nieskrępowaną energią. Tak jak my, ludzie, jesteśmy podmiotami czarów z grupy Życia, tak elfy nie mają takiej potrzeby: na nich wpływa się bezpośrednio Mocą.

Elfy nie kształtują więc swej fizyczności za pomocą prostych czynników mechanicznych, tak jak czynią to ludzie. Ich ciała poruszają się nie dlatego, że ich struktura Życia jest pobudzana. Nie oddychają poprzez wypełnianie płuc powietrzem raz za razem. Odnosi się to do wszystkich objawów życia typowych dla normalnego organizmu. Elfy czerpią swą siłę życiową ze sfery Mocy. Poruszają się, gdyż Moc ich porusza. Oddychają, gdyż nadprzyrodzona energia wypełnia ich ciało.

Te dwa spostrzeżenia mają ogromne znaczenie przy omawianiu Gniewu. Po pierwsze, Gniew pojawia się wtedy, gdy Elfy stają wobec popełnienia błędu. Po drugie, jest czynnikiem mistycznym, który opiera się na Mocy, ale jest zarazem procesem fizjologicznym, takim jak oddychanie. Nie jest to proces psychiczny, z jakim mamy do czynienia w przypadku zaburzeń ludzkich. Dzieje się tak dlatego, iż wszystko, co odbite w Mocy, nabiera poprzez Elfa materialnego kształtu i formy w fizycznym, realnym świecie.

Elfy istnieją całe millenia, co skutkuje popełnianiem błędów. Tak jak przy oddychaniu opróżniamy płuca z powietrza, tak Elfy oczyszczają swoje umysły od porażek w momencie uwolnienia Gniewu. Jest to mierzalna i widoczna manifestacja Mocy, która może zostać uwolniona tylko za sprawą Wysokiej Magii. Gniew jest zjawiskiem Mocy, abstrakcyjnym, bez powłoki ani realnego, namacalnego kształtu, dopóki nie obudzi się w konkretnym Elfie. Trzeba rozróżnić dwie sytuacje: gromadzenie Gniewu oraz jego uwalnianie. Oba te procesy czerpią siłę z energii życiowej istoty, która posiada Gniew. Jest on czynnikiem czysto wewnętrznym, bardzo osobistym. W ekstremalnych przypadkach będącym swoistym, najdoskonalszym, sposobem popełnienia samobójstwa. Mechanizm ten jest właściwy tylko i wyłącznie dla Wysokiej Magii.

Gniew jest tym silniejszy, im potężniejsza jest Moc danego osobnika i im silniejsze są emocje, które go budują. Dla ludzi ma to ogromne znaczenie. Rozbijają oni cały proces na dwa elementy. Obciążenie psychiczne odbija się w ich skupieniu, ale to na ciałach widać ślady działania magii Gniewu.

Zjawisko to ludzie, którzy siłą rzeczy nie mogą obudzić mocy na sposób elfi, podzielili i dostosowali do siebie. Część psychiczna, czyli emocje, które towarzyszą gromadzeniu się Gniewu, widać w Skupieniu, które jest potrzebne do jego uwolnienia. Wpływ na organizm, nie tak dobrze przystosowany do znoszenia uwolnionej energii, widać w obciążeniu i wycieńczeniu. Jako że Gniew czerpie z przyzywającego go siłę do swego trwania w świecie realnym, odbija się na zdrowiu. Takie wyczerpanie w przypadku ludzi mogłoby nawet prowadzić do śmierci. Jednakże dzięki rozdzieleniu tych dwóch procesów, człowiek nałożył sam sobie barierę w postaci woli przetrwania dominującej w umyśle. Innymi słowy, nie jest w stanie zmusić się do samobójstwa przez uwolnienie Gniewu; biologiczny instynkt przeżycia jest silniejszy i nie dopuści do rozpoczęcia zmian. Jest to cecha gatunkowa ludzi; Elfy odrzucają swoje istnienie na rzecz wypełnienia woli Jedynego, która jest nadrzędna wobec ich podmiotowości.

Podsumowując powyższe wyjaśnienie, można powiedzieć, że Gniew czerpie swą siłę z Wysokiej Magii, lecz mechanizmy, które służą Istotom do jego kontrolowania, są różne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz