Zwycięstwo Chmera – jedno z pięciu najważniejszych świąt Kultu Pięciu Bogów. Przypada na równonoc wiosenną, w kalendarzu Imperium jest więc ruchome. Najczęściej wypada w miesiącu Chmera. W naszym świecie przypada na 20 lub 21 marca (czasem również 19).
Święto upamiętnia zwycięstwo Chmera nad Czarnoksiężnikiem. Jest też dniem rozpoczęcia wiosny, zwycięstwa światła nad mrokiem, nadejścia nowego czasu. Za rządów Hainra Elena był to początek roku. W czasach Proroków zmienił swe znaczenie, ale nie zatracił nigdy barbarzyńskiego i pierwotnego charakteru. To czas wiosny rodzącej się w krwi, zwycięstwa okupionego śmiercią. Dzień, gdy człowiek pokonał boga.
Kult wymienia Chmera na pierwszym miejscu pośród bogów. Pierwszy bowiem uzyskał nieśmiertelność, która wcześniej była już w posiadaniu Śmierci. Dla Kultu święto to jest przede wszystkim przypomnieniem historii Chmera. Pierwszego, który osiągnął boskość. Tego, który wyznaczył drogę dla pozostałych. Wskazującego ścieżkę, którą podążać mają wszyscy ludzie. To czas mrocznych zaśpiewów i zaczynających się przed świtem nabożeństw. Mnichów w kapturach urządzających długie procesje wokół miejskich murów z pochodniami. Rozpalanych o zmroku ogromnych ognisk, dookoła których zbierają się kapłani i zakonnicy, by śpiewać całą noc starożytne pieśni.
Dla świeckich, zwłaszcza na wsi, to święto pierwszego wiosennego szaleństwa. Dzień ogni. Nowego ciepła i obudzenia uśpionych instynktów. Wielkie ogniska pochodzą z ludowej tradycji. Zwykle są to stosy, na których pali się kukła Czarnoksiężnika. Na obrzeżach większych miast często wypycha się ją sztucznymi ogniami, tak by wzleciała w powietrze i rozprysła się na niebie, na tle gwiazdozbioru Chmera. To zwykle dzień ogłaszania zaręczyn oraz masowego Nadawania Imienia. Dzieci, które urodziły się między poprzednim świętem a tym dniem, zwykle przyjmowane są do wspólnoty właśnie wtedy.
Dla Biora Zwycięstwo Chmera jest też zwany Dniem Jęczmienia. Siany jesienią, zbierany jest wczesną wiosną, by posłużyć do produkcji słodu, a co za tym idzie biorskiego piwa. To koniec zimowego głodu i początek nowego roku na roli. Mężczyźni Biora siadają wtedy przy ogniu, zwykle w domu któregoś z miejscowych przywódców czy patronów. Śpiewają stare pieśni, piją resztki zeszłorocznego piwa i jedzą jęczmienne placki. Wprowadzają wtedy młodych w tajniki męskiej części Paktu. W tym samym czasie kobiety, zebrane wokół własnego ognia, opowiadają dziewczynkom o swoich sekretach.
Górskie Klany cenią Chmera niezwykle wysoko, z okazji jego święta urządzają więc radosne festiwale, choć często dopiero jakiś czas po tym, kiedy obchodzone jest ono w innych krainach Imperium. Główną treścią festynów, poza tańcami i występami bardów, są zawody i popisy sprawności. Walki na pięści, siłowanie się, przeciąganie liny, rzucanie toporami, konkursy łucznicze czy rzuty wielkimi głazami lub balami drewna to najczęstsze zabawy. Nad jeziorami często urządza się wyścigi pływackie i po pływających kłodach drewna. Pomysłowość Górali na tym się nie kończy. Częste są też w tym okresie śluby czy zwykłe wiosenne romanse.
Realmici rzadko biorą udział w świętach tak blisko związanych z Kultem Pięciu Bogów. Dzień Chmera jest wyjątkiem. Choć tylko jako heros, występuje on w pismach Kościoła Noreńskiego. Realmici cenią jego dokonania i bohaterstwo. Cenią współpracę z Elfami dla osiągnięcia większego, wspólnego dobra. W poświęcone mu święto urządzają wielkie wyścigi konne, w którym bierze udział każda stadnina w regionie. To ogromne festyny, w których uczestniczą tak szlachta jak i plebejusze ustawiający się wzdłuż trasy. Na koniach zasiadają zwykle młodzi jeźdźcy, a zwycięzca cieszy się w nadchodzącym roku wielkimi względami dam oraz może liczyć na patronat i naukę u znanych szermierzy i kawalerzystów. Obecnie odbywają się dwa takie wyścigi: jeden na ziemiach Ligi Północnej między miastami Belege a Mesele, drugi w księstwie Avignionet pomiędzy Benelaoi i Passai.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz